mój świat
to barwy w głowie
kradziona chwila ciszy
wspomnienie ubrane w zapach
ulotność nieuchwytna
praca, że grabieją ręce
bieg do utraty tchu
wachlarz słów, których nie usłyszysz
pogubione ścieżki
zadeptane ślady
ciągle bijące
wrażliwe serce
pod zmęczonym, zgarbionym grzbietem
i czasem jeszcze zachwyt
błysk olśnienie
ciągle jeszcze drgam
jak poruszona struna
jestem miłością
próbuję
to opisać
to barwy w głowie
kradziona chwila ciszy
wspomnienie ubrane w zapach
ulotność nieuchwytna
praca, że grabieją ręce
bieg do utraty tchu
wachlarz słów, których nie usłyszysz
pogubione ścieżki
zadeptane ślady
ciągle bijące
wrażliwe serce
pod zmęczonym, zgarbionym grzbietem
i czasem jeszcze zachwyt
błysk olśnienie
ciągle jeszcze drgam
jak poruszona struna
jestem miłością
próbuję
to opisać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz